Raba Książnice
Raba Książnice Gospodarze
4 : 1
4 2P 1
0 1P 0
Błękitni Krzeczów
Błękitni Krzeczów Goście

Bramki

Raba Książnice
Raba Książnice
Książnice
80'
Widzów: 40
Błękitni Krzeczów
Błękitni Krzeczów
56'
Nieznany zawodnik

Kary

Brak kar

Skład wyjściowy

Raba Książnice
Raba Książnice
Błękitni Krzeczów
Błękitni Krzeczów
Brak danych


Skład rezerwowy

Raba Książnice
Raba Książnice
Błękitni Krzeczów
Błękitni Krzeczów
Brak dodanych rezerwowych

Sztab szkoleniowy

Raba Książnice
Raba Książnice
Imię i nazwisko
Dariusz Golec Trener
Błękitni Krzeczów
Błękitni Krzeczów
Brak zawodników

Relacja z meczu

Autor:

Daroo11

Utworzono:

27.04.2015

W pierwszym meczu na wiosnę,do Książnic przyjechała drużyna "Błękitnych" Krzeczów. Nasza ekipa miała się za co rewanżować,gdyż punkty na jesieni stracone w Krzeczowie,pozbawiły naszą drużynę awansu do wyższej klasy rozgrywkowej...
Więc o lekceważeniu przeciwnika nie było mowy.
Ekipa gospodarzy wyszła w najmocniejszym składzie i mocno zmobilizowana by dobrze rozpocząć ten sezon.
Pierwsza połowa była wyrównana z lekką przewagą miejscowych,którzy udokumentowali to bramką zdobytą przez Kacpra Tabora.
Gra była toczona głównie w środku pola i wynik do końca pierwszej połowy już nie uległ zmianie.
Druga połowa rozpoczęła się,dobrze dla naszej drużyny która podwyższyła prowadzenie po wspaniałym strzale Sebastiana Sobczyka z 30 metrów.
Gdy wydawało się,że Rabie już w tym meczu nic nie grozi,błąd popełniła nasza obrona,napastnik który wyłuskał piłkę naszemu obrońcy został sfaulowany przez Filipka,a sędzia wskazał na "wapno". Do piłki podszedł zawodnik z Krzeczowa i pewnym strzałem w róg umieścił piłkę w siatce,blisko udanej interwencji był Filipek ,który wyczuł strzał,lecz niestety brakło ułamków sekund o udaną interwencje. Od tego momentu w naszą drużynę wkradła się nerwowość - zaczęły się robić problemy z wyprowadzeniem piłki a ekipa przyjezdnych próbowała wyrównać.
Na nasze szczęście w 70 min. obudziła się nasza drużyna i po ładnej akcji i strzałem w długi róg Raba podwyższyła prowadzenie,a strzelcem bramki Kapitan Piotr Czerwiński.
Błękitni po tej bramce już widocznie przestali wierzyć w zdobycie choćby punkty a miejscowi zaczęli atakować i grać wreszcie coraz spokojnie i próbować rozgrywać piłkę na całej szerokości i długości boiska. Tuż przed końcem spotkania po super akcji zespołowej,wynik ustalił Szczepan Szostak i pierwsze 3 pkt na wiosnę zostały w Książnicach:)
Cieszy na inauguracje zwycięstwo i miejmy nadzieję,że będzie tylko lepiej i dalej będziemy trenować taką ilością osób.

do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości